Kawałek z czwartego albumu zespołu z 2001 r pt. „Farbenfinsternis”. W klipie istota przemawia do pioniera i mówi mu żeby zdjął/ściągnął sobie skórę, wyrwał serce i niech płynie w nim całe jego życie. W zamian istota obiecuje mu że wejdzie jako pierwszy do nowego królestwa, jeśli się uda i podążą za nim inni, tak jak nieśmiertelność, którą chce otrzymać do swoich usług. Refren utworu jest modyfikacją modlitwy „Ojcze Nasz” . Utwór według niektórych przedstawia kanibalizm, ale sami oceńcie.
Komm zu mir –
Schenk mir dein Fleisch
Reich es mir –
Dies sei dein Opfer
Stirb für mich –
Dein Tod ist mein Pläsir
Schreie laut –
Dein Leid mein Hochgenuß
Häute dich –
Deine Haut, so blutig rot
Schenk sie mir – an einem Stück…
Ihr Geschmack, so reif und zart
Reiß heraus das Herz
Laß seinen Schlag verstummen
Schütte aus dein Blut
Kotz’ dir die Seele raus
Laß das Leben aus dir fließen
Ich nehm’ es in mir auf
Mein Dank wird dir gebühren
Ein neues Leben schenk’ ich dir
Ich werde dich belohnen
Gebe dir Unsterblichkeit
Deine Hülle – aus Fleisch…
Trägt nur kurz ihr Schmerzenskleid
Stich dir aus die Augen
Laß sie blutend gehen
Wenn ich dich mit mir nehme
Wirst du durch meine Augen sehen
Mein Reich komme
Mein Wille geschehe
Du wirst der erste sein
Und alle werden – folgen…
Mein Reich komme
Mein Wille geschehe
Ich gebe euch Unsterblichkeit
Zu dienen ist der Preis…
Wie habt ihr mich herbeigesehnt…
Seid Anbeginn der Zeit
Nun endlich bin ich ganz bei euch
Für alle Ewigkeit
Mein Reich entsteht aus eurer Welt
Auf den Ruinen aller Seelen
Ich nehme euch die Farben fort –
Und schenke Finsternis dafür…
Chodź do mnie-
Ofiaruj (podaruj) mi twoje ciało
Podaj mi je-
To jest twoja ofiara
Umieraj (umrzyj) dla mnie
Twoja śmierć to moja przyjemność
Krzycz głośno-
Twoje cierpienie to moja najwyższa rozkosz
Zdejmij z siebie skórę-
Twoja skóra tak krwawo czerwona
Podaruj mi ją – w jednym kawałku…
Jej smak taki dojrzały i delikatny
Wyrwij serce
Niech umilknie (ucichnie) jego bicie
Wylej swoją krew
Wyrzygaj sobie duszę
Niech życie z ciebie płynie (wypływa)
Przyjmę je do siebie
Moja podziękowanie będzie ci się należeć
Daruje ci nowe życie
Będę cię wynagradzać (wynagrodzę cię)
Daj sobie nieśmiertelność
Twoja powłoka (osłona, otoczka) – z ciała
Nosi, ale krótko jej pokutną (bolesną) suknię
Wydłub sobie oczy
Niech odejdą krwawo
Jeśli cię ze sobą zabiorę
Będziesz widział(a) przez moje oczy
Przyjdź królestwo (imperium) moje
Bądź wola moja
Będziesz pierwszym
I wszyscy za tobą podążą (nastąpią)
Przyjdź królestwo (imperium) moje
Bądź wola moja
Daje wam nieśmiertelność
Do służby jest to nagroda
Jak mnie tutaj dostrzegliście (przywołaliście wzrokiem)
Od początku czasu
Tylko w końcu jestem cały przy was
Na całą wieczność
Moje królestwo (imperium) powstaje z waszego świata
Na ruinach (gruzach) wszystkich dusz
Odbieram wam kolory
I daruję za to ciemność (zaćmienie)