In Extremo – Reiht euch ein ihr Lumpen (2020)

A że wpisów muzycznych dawno nie było to kontynuuję wczorajsze In Extremo. Kawałek z albumu Kompass zur Sonne wydanego w tym roku.

Reiht euch ein ihr Lumpen znaczy się – Ustawcie się w kolejce szmaty, łotry, lumpy

Jetzt ist Schluss und niemals wieder
Nur noch Wasser, Ofen aus
Verdammt, doch jede Lüge braucht ein Haus

Ein Angriffskrieg tobt in der Leber
Höllenbrand gibt keine Ruh
Dick die Rübe
Und der Teufel lacht dazu

Reiht euch wieder ein, ihr Lumpen
Die Gläser voll, hoch die Humpen
Wir saufen bis wir doppelt sehen
Keiner darf nach Hause gehen
Reiht euch endlich ein, ihr Lumpen
Die Gläser voll, hoch die Humpen
Wir scheißen auf den falschen Stolz
Ihr wisst genau wir sind aus einem Holz

Fuselduft schlägt an den Spiegel
Um den Schädel kreist Gestirn
Ja, ja der Tag hängt an sehr dünnem Zwirn

Lasst in uns die Drecksau wecken
Der Vorteil liegt klar auf der Hand
In Obstgärten an Pflaumen lecken
Mit vollen Gläsern in der Hand

Reiht euch wieder ein, ihr Lumpen
Die Gläser voll, hoch die Humpen
Wir saufen bis wir doppelt sehen
Keiner darf nach Hause gehen
Reiht euch endlich ein, ihr Lumpen
Die Gläser voll, hoch die Humpen
Wir scheißen auf den falschen Stolz
Ihr wisst genau wir sind aus einem Holz

Reiht euch wieder ein, ihr Lumpen
Die Gläser voll, hoch die Humpen
Wir saufen bis wir doppelt sehen
Keiner darf nach Hause gehen
Reiht euch endlich ein, ihr Lumpen
Die Gläser voll, hoch die Humpen
Wir scheißen auf den falschen Stolz
Ihr wisst genau wir sind aus einem Holz

To już koniec, nigdy więcej

Teraz tylko woda, już po ptakach (za późno)

Cholera, przecież każde kłamstwo potrzebuje domu

Wojna zaczepna toczy się w wątrobie

Piekielny ogień (pożar) nie daje spokoju

Gruby portfel (lub: tego już za wiele, dosyć)

I jeszcze diabeł się do tego śmieje

Ustawcie się znowu w kolejce łotry (lumpy)

Pełne kieliszki (szklanki), w górę kielichy

Chlejemy aż będziemy widzieć podwójnie

Żaden nie może iść do domu

Ustawcie się w końcu w kolejce szmaty (łotry, lumpy)

Pełne szklanki, w górę kielichy

Sramy na fałszywą dumę

Wiecie dokładnie że jesteśmy z jednego drewna (z jednej gliny)

Zapach gorszego, tańszego wina, wódki, bimbru uderza w lustro

W koło czaszki krąży gwiazda

Tak, tak, dzień wisi na bardzo cienkiej nici

Obudźmy w nas świnie (niechluje, flejtuchy)

Zaleta leży jasno na ręku

W sadzie (ogrodzie owocowym) poślinić śliwki

Z pełnymi szklankami (kieliszkami) w ręku

Ustawcie się znowu w kolejce łotry (lumpy)

Pełne kieliszki (szklanki), w górę kielichy

Chlejemy aż będziemy widzieć podwójnie

Żaden nie może iść do domu

Ustawcie się w końcu w kolejce szmaty (łotry, lumpy)

Pełne szklanki, w górę kielichy

Sramy na fałszywą dumę

Wiecie dokładnie że jesteśmy z jednego drewna (z jednej gliny)

Ustawcie się znowu w kolejce łotry (lumpy)

Pełne kieliszki (szklanki), w górę kielichy

Chlejemy aż będziemy widzieć podwójnie

Żaden nie może iść do domu

Ustawcie się w końcu w kolejce szmaty (łotry, lumpy)

Pełne szklanki, w górę kielichy

Sramy na fałszywą dumę

Wiecie dokładnie że jesteśmy z jednego drewna (z jednej gliny)

OLINKOWANIE

https://mikkeharry.wordpress.com/2020/09/21/in-extremo-wer-kann-segeln-ohne-wind-2020/

*I ten kawałek był już trochę ambitniejszy 😛

Komentarze

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: