Jedna z naszych ulubionych potraw mogąca jak się okazuje powodować następujące przypadłości:
– egzemę ( zapalenie skóry, wypryski, wysypki skórne)
– biegunkę
– wymioty
– gorączka
– pocenie się (nadmierne)
– bóle brzucha
– bóle i zawroty głowy
– zaburzenia rytmu serca
– świąd (swędzenie skóry)
– mdłości
– trudności w oddychaniu
Powodem takich dolegliwości i migren odczuwanych dwie godziny po zjedzeniu pizzy jest histamina występująca jeszcze w pomidorach i salami oraz serze. Ludzki układ immunologiczny wydziela ją też podczas reakcji alergicznych. Jeśli ktoś jest uczulony na histaminę bądź odczuwa nadwrażliwość gdy ta przenika do organizmu oznacza to że że enzym w organizmie odpowiedzialny za jej wchłanianie i rozkład jest mało aktywny lub w ogóle nie aktywny. Naczynia krwionośne nagle się wtedy rozszerzają, a ciśnienie krwi spada.
I francuskie pieski po zjedzeniu pizzy mogą dostać ataków migreny 🙂
*Histamina to związek chemiczny występujący naturalnie w ludzkim organizmie i będący rozjemcą procesów zapalnych (jakkolwiek to nie zabrzmiało 😀 ). Substancja ta pobudza również wydzielanie kwasu żołądkowego. Najwięcej histaminy jest w skórze, błonach śluzowych żołądka i nosa oraz w płucach.
Żadne ilości histaminy zawarte w żywności nie dezaktywują się w procesie obróbki termicznej i nie giną gdy dany produkt podda się działaniu wysokiej temperatury. W przewodzie pokarmowym diaminoksydaza dezaktywuje histaminę i trochę obniża jej toksyczność oraz trujące właściwości. Niskie oddziaływanie diaminoksydazy na histaminę może być spowodowane nadużywaniem alkoholu, predyspozycjami genetycznymi lub zażywaniem leków. Toteż wtedy histamina działa na ludzki organizm bardziej toksycznie.
W przypadku spożycia mięsa zawierającego nadmierne ilości histaminy posiłek taki może zakończyć się śmiercią konsumenta :). Będzie ona wynikiem uprzedniego zatrucia pokarmowego po spożyciu mięsa z trucizną. Trujące właściwości histaminy zależą nie tylko od jej dawki w pożywieniu, ale i od indywidualnych uwarunkowań organizmu każdego człowieka. Może ona też wchodzić w reakcję z innymi potencjalnie trującymi substancjami obecnymi w ludzkim organizmie…..
Smacznego życzy MikkeHarry!