I tak to w naszych blogowych podróżach znowu przenosimy się do Szwecji aby poznać szwedzką kulturę, szwedzkie obyczaje, ale przede wszystkim to szwedzkie programy dla dzieci jakim bez wątpienia jest wieczorynka „Biss & Kajs”.
Pamiętacie jeszcze szwedzką bajkę dla dzieci pt. „Snoppen och Snippan?” tj. „Penis w pełnym galopie”. Jesli nie to tu jest o niej wpis:
Otóż głównymi bohaterami programu popularno-naukowego dla szwedzkich dzieci pt. ‚Biss & Kajs” są strumień moczu i kał (gówno), którzy w każdym odcinku opowiadają dzieciom o innym członku i organie ludzkiego ciała i ich roli w procesie wydalniczym, o którym to dzieci w Szwecji uczą się w taki sposób.
Prowadzący program (siki z gównem :D) szczegółowo omawiają na antenie ludzkie potrzeby fizjologiczne z zaproszonym gościem. Tym przebranym za jaki ludzki narząd lub przypominający go. Taka tematyka i sposób jej przedstawiania podobno przynosi programowi niebywałą popularność wśród najmłodszych widzów. W tym programie troje dorosłych Szwedów przebranych za gówno, siki i coś tam jeszcze spotyka się aby radośnie i szczegółowo omówić ludzkie wydaliny. Wszystko to dla dobra i edukacji najmłodszego pokolenia Szwedów. Zastanawiam się tylko czy to takim sukcesem zakończyła się ostatnia reforma edukacji w tym skandynawskim państwie…
Załączony filmik radzę obejrzeć do końca bo jest tam podobno jakiś nietypowy smaczek. Mam tylko nadzieję że nie do jedzenia, wszak to bajka o czymś zupełnie przeciwnym…
*I przepraszam za moje „S” bez ptaszka bo nie jestem u siebie i na tej klawiaturze nie mam. Opcji wyjustowania tekstu też nie posiada sprzęt, na którym wlaśnie pracuje.