Ten austriacki wyrób podobnie jak jego poprzednicy swoją cenę (prawie 7 tysięcy dolarów) zawdzięcza opakowaniu. – Butelka wysadzona jest siedmioma tysiącami kryształów Swarovskiego i nie można jej kupić w byle jakim sklepie monopolowym. Wódka dostępna jest w kilku nielicznych, ekskluzywnych klubach na świecie. Dolara liczy się teraz potrójnie, więc dla przeciętnego Kowalskiego to koszt 20 tysięcy złotych z hakiem. Na każdym krysztale znajduje się też mały wyświetlacz LCD, dlatego każdy kto zobaczy taką butelkę z limitowanej serii będzie wiedział od razu za co płaci. Butelka (z tej limitowanej edycji) ma kształt okrągły, a inne alkohole Oval są w butelkach czworościennych.
Co w środku?
Cząsteczki wody są związane z cząsteczkami alkoholu i to daje podobno czysty, delikatny smak tej wódce. Metoda produkcji jest opatentowana i ściśle chroniona tajemnicą. Dostęp do tajników produkcji mają tylko nieliczni ludzie na świecie. I wreszcie MikeHarry doczytał się o mocy jednego z opisywanych tutaj trunków. Zawartość alkoholu w Oval Vodka to 42%!. Jak na Austriaków to całkiem sporo.
Alkohol to wybór raczej dla koneserów iż jest produkowany z najwyższej jakości składników w opatentowanym procesie produkcji. Trunek całkowicie wolny od zanieczyszczeń i łagodny. Pijąc go czuje się (podobno) jak wiele komponentów rozwija się w ustach łyk po łyku. Picie tej wódki z lodem czy innymi alkoholami zabija jej szczególny aromat i przytłumia zmysł smaku. Wódka zrobiona jest z ziarna.
Jeśli ktoś natknął się kiedyś na ten alkohol w którymś z polskich klubów dla VIP-ów niech daje znać w komentarzu o swoich wrażeniach. Tylko bez wymysłów i zbędnego gierojstwa.
*Wy też czujecie taką małą dozę satysfakcji i dumy z bycia Polakiem z tej okazji że wczorajszy polski trunek zdetronizował ten dzisiejszy austriacki w cenie??…..